Czy powstaną rezerwy Bitcoina? Bitcoin Bull spieszy z odsieczą

Kryptowaluty uchodzą za aktywa o wysokim stopniu zmienności. Inwestycje w tym sektorze wiążą się ze sporym ryzykiem i mogą prowadzić do utraty części lub całego kapitału. Treści publikowane na stronie mają charakter czysto informacyjny i edukacyjny. Nie powinny być traktowane jako porady finansowe, handlowe lub inwestycyjne.
Dlaczego warto nam zaufać
Dlaczego warto nam zaufać
Bitcoin bull z odsieczą

Bitcoin Bull to odpowiedź na wątpliwości związane z Bitcoinem. Mimo że zainteresowanie aktywami cyfrowymi wciąż rośnie, większość banków centralnych nadal nie traktuje Bitcoina jako odpowiedniego składnika rezerw.

Najnowszy raport Global Public Investor opublikowany przez OMFIF pokazuje, że tylko 3% instytucji planuje wprowadzić BTC do swoich rezerw w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Przyczyny są niezmienne i zaliczamy do nich niestabilność cen, brak jednoznacznych regulacji oraz konserwatywne podejście do zarządzania ryzykiem.

Stabilność i płynność wciąż priorytetem

Banki centralne koncentrują się przede wszystkim na utrzymaniu płynności i bezpieczeństwa bilansów. Zmienność Bitcoina stanowi trudne do zaakceptowania zagrożenie dla instytucji, których głównym zadaniem jest stabilność krajowych gospodarek.

Sprawdź też, jak kupić Bitcoina.

Nawet jeśli kryptowaluty zyskują na popularności w sektorze prywatnym, ich nieregularne zachowanie na rynkach finansowych jest wciąż nie do przyjęcia dla instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie majątkiem publicznym. Pewnym wsparciem może być polityka prezydenta Trumpa, który planuje włączyć Bitcoiny do rezerwy strategicznej USA.

Tradycyjne instrumenty nadal dominują

Z raportu wynika, że po złocie największym zainteresowaniem cieszą się obligacje korporacyjne oraz akcje spółek publicznych. W dłuższej perspektywie to właśnie te aktywa mają uzupełniać portfele rezerwowe.

Około 16% banków planuje ograniczyć udział obligacji rządowych, natomiast 13% przewiduje zmniejszenie udziału gotówki. Takie przesunięcia sugerują ostrożne otwieranie się na nowe rozwiązania, ale bez gwałtownych ruchów.

Tokenizacja tak, kryptowaluty jeszcze nie

Choć kryptowaluty nadal nie są preferowanym narzędziem rezerwowym, około 10% ankietowanych rozważa zwiększenie ekspozycji na tokenizowane papiery wartościowe. To sygnał, że tradycyjny system finansowy zaczyna dostrzegać potencjał technologii blockchain, choć z zachowaniem ostrożności.

Źródło: OMFIF

Zainteresowanie skupia się zatem na instrumentach odwzorowujących klasyczne aktywa, a nie na cyfrowych walutach niezwiązanych z żadnym państwem.

Salwador i Bhutan – dwa różne modele podejścia

Niektóre państwa poszły o krok dalej. Salwador jako pierwszy wprowadził BTC jako oficjalny środek płatniczy i składnik rezerw. Posunięcie to przyniosło mu globalną uwagę, ale także chłodne przyjęcie ze strony instytucji takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

W odpowiedzi na naciski, kraj musiał zmienić część regulacji dotyczących Bitcoina, nie rezygnując jednak całkowicie z jego obecności w gospodarce.

Bhutan przyjął zupełnie inne podejście. Zamiast kupować BTC na rynku, postawił na infrastrukturę i wykorzystuje energię z hydroelektrowni do jego wydobycia, co pozwala akumulować zasoby bez presji zewnętrznych.

Takie rozwiązanie buduje rezerwy z wykorzystaniem krajowych zasobów, minimalizując ekspozycję na wahania rynkowe i naciski międzynarodowe.

Europa w fazie ostrożnych analiz

W Europie głosy za wykorzystaniem BTC w polityce rezerwowej są sporadyczne, ale zyskują na sile. Czechy rozważają alokację części rezerw w BTC, natomiast w Szwajcarii rozpoczęto obywatelską inicjatywę, która ma doprowadzić do referendum w sprawie konstytucyjnego zobowiązania banku centralnego do utrzymywania Bitcoina obok złota.

Szwecja z kolei analizuje temat w sposób bardziej proceduralny. Riksbank przyjął wniosek parlamentarny dotyczący ewentualnego włączenia BTC do rezerw, lecz jego mandat nadal kładzie nacisk na stabilność cen i ograniczanie ryzyka.

BTC Bull Token – alternatywa dla inwestorów indywidualnych

W tle instytucjonalnych debat pojawiają się inicjatywy, które szukają innych dróg. Jedną z nich jest Bitcoin Bull ($BTCBULL). Projekt powstał z myślą o inwestorach indywidualnych i łączy prostą konstrukcję z bezpośrednim powiązaniem z kursem Bitcoina.

Każdy właściciel tokenów Bitcoin Bull ma szansę na otrzymanie Bitcoina, gdy jego cena przekroczy kolejne poziomy. Pierwszym z nich jest 150 000 dolarów, potem co każde 50 000 dolarów więcej. Jednocześnie część tokenów $BTCBULL ulega spaleniu, co redukuje ich całkowitą podaż.

Czy Bitcoin Bull to kolejna kryptowaluta x1000?

Bitcoin Bull – pasywny dochód bez skomplikowanych procedur

Bitcoin Bull ($BTCBULL) to memecoin, który oferuje możliwość generowania pasywnego dochodu. Sprawdź też inne najlepsze memecoiny.

Roczna stopa zwrotu wynosi 54% dla użytkowników tokena, którzy zdecydują się na staking przez 12 miesięcy. System działa bez konieczności instalowania sprzętu czy zarządzania portfelami typu cold storage.

token btc bull

Wystarczy portfel kompatybilny z siecią Ethereum. Dzięki temu użytkownicy otrzymują stały dostęp do potencjalnych zysków powiązanych z rynkiem kryptowalut.

Użyteczność i impuls spekulacyjny Bitcoin Bull

Token $BTCBULL nie ogranicza się do modelu użytkowego. Został zaprojektowany również jako token spekulacyjny. Na rynku kryptowalutowym memecoiny często osiągają gwałtowne wzrosty wyłącznie na bazie nastrojów. Tutaj połączono tę dynamikę z funkcją, która generuje wartość.

Token oferuje ograniczoną podaż i mechanizm automatycznego spalania. W połączeniu z rosnącą liczbą inwestorów oczekujących wzrostu BTC, może to stworzyć warunki do silnych ruchów cenowych.

Inwestorzy detaliczni już działają, instytucje nadal czekają

Podczas gdy banki centralne wciąż analizują ryzyka, BTC Bull Token ($BTCBULL) już działa na rynku, oferując użytkownikom natychmiastowy dostęp do pasywnych zysków powiązanych z ceną Bitcoina. Dla inwestorów oznacza to szerszy wybór między instytucjonalną ostrożnością a rynkową inicjatywą.

By agnieszkaz

Specjalizuję się w analizie zjawisk polityczno-gospodarczych, łącząc wiedzę z zakresu politologii (Uniwersytet Wrocławski) i zarządzania (MBA, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu). Interesuje mnie rozwój innowacji w sektorze finansowym, transformacja cyfrowa oraz wpływ technologii na strategie rynkowe. Prywatnie pasjonuję się sztuką wysoką szczególnie baletem i operą oraz literaturą, która pozwala mi spojrzeć na świat z różnych perspektyw.